Steven Universe Fanon Wiki
Advertisement
Serycyt

Rasa klejnot
Płeć nie ma nic przeciwko nazywaniu jej kobietą
Kamień Serycyt znajdujący się na czole
Typ klejnotu Mik
Broń Dziwna lina
Status aktywna
Przyjaciele Hemalit

Dioptaz

Fioletowa Cyrkonia

Kawowa Perła

Debiut Pół żartem, pół serio

Zamarznięta woda - historia płatków śniegu

Serycyt - gemsona użytkowniczki Yin1234, powstała na Lodowej Twierdzy, aktualnie pomieszkująca na Marsie, neutralnie nastawiona do Rebelii

Wygląd[]

Dawniej, Na co dzień[]

Serycyt jest średniego wzrostu klejnotem o przeciętnej sylwetce. Ma ona szaro-brązową skórę z wyjątkiem okolic oczu, gdzie przybierają szarą barwę.

Jej oczy są dziwne - mimo że ich kolor to piwny, nie można tego zauważyć przez nienaturalnie skurczone źrenice. Jest to efekt długotrwałego przebywania na planecie pozbawionej słońca i znika on w ciągu nocy.

Klejnot ma średniej długości włosy, które spina w wysoki kucyk po boku głowy. Są one brązowe z nieco ciemniejszymi końcówkami. Grzywka postaci jest przedzielona na pół, równomiernie po obu stronach jej kamienia. Dwa luźne kosmyki niemieszczące się w kucyku Serycyt zakłada za uszy.

Klejnot nosi białą koszulę bez rękawów, z jasnobrązowym kołnierzykiem i długimi rękawiczkami w tym samym kolorze. Jej kapelusz jest ciemnoszary, nieco przekrzywiony. Oprócz tego postać nosi nietypową "spódnicę". Ma ona spore wycięcie u dołu, dzięki czemu odsłania spodnie. Przybiera ten sam odcień co kapelusz, za wyjątkiem czarnego dołu. Trzyma się dzięki czarnej kokardce, która spełnia rolę zapięcia.

Jej buty mają kolor jasnoszary i są ledwie widoczne.

Dawniej, Podczas walki[]

Podczas walki, Serycyt jest zmuszona zrezygnować z tych części stroju, które jej ją utrudniają. Odpina wtedy kokardę i "spódnica" znika. Wtedy też można w całości zobaczyć jej spodnie. Są to sięgające do kostki dzwony w odcieniu ciemnego brązu. Mają spore kieszenie; przy wykończeniach spodni widać ciemne szwy.

Kołnierzyk koszuli klejnotów z jakichś powodów zmienia kolor na biały.

Oprócz tego Serycyt nie może nosić wówczas rękawic. Zdejmuje je zatem, a wszyscy mogą podziwiać przebarwienia na jej skórze. Są one ciemnoszare i mają kształt nieregularnych krzywych.

Aktualnie[]

Strój Serycyt znacznie się zmienił, gdy straciła fizyczną formę. Jej kapelusz jest teraz większy, założony prosto. Pojawił się na nim biały pasek, a kolor stał się nieco jaśniejszy.

Klejnot na dobre pozbył się rękawiczek i przestał ukrywać przebarwienia na rękach. Serycyt postanowiła także nie naprawiać blizny na twarzy.

Poza tym jej włosy są spięte niżej - nieco krótsze niż wcześniej.

Koszula klejnotu ma teraz dwa kolory - szary i brązowy. Jej zapięcia stały się trójkątne. Zamiast ostatniego dolnego guzika, pojawia się tam biała kokardka. Spodnie również uległy sporej zmianie - choć nadal są to długie dzwony, przy łączeniu dwóch kolorów kończą się jakby szwem.

Buty zmieniają kolor na biały.

Oprócz tego wszystkiego klejnot nosi krótką, jasnobrązową pelerynę.

Serycyt przestała rozdzielać strój bojowy i codzienny.

Charakter[]

TBA

Klejnot[]

Klejnotem Serycyt jest serycyt umiejscowiony na środku jej czoła.

Ma on trójkątną fasetę i jest beżowy, chociaż na środku pojawiają się na na białe plamki.

Broń[]

Bronserycyt

Bronią Serycyt jest coś, co ona sama określa mianem "dziwna lina".

Są to dwa identyczne ostrza złączone długą, cienką nicią.

Ostrza mają brązową barwę i są na wpół przezroczyste, jednak na ich powierzchni widnieją ciemne linie. Podobnie ich zakończenia są czarne. Przy końcu uchwytu znajdują się dwa szpice, których zadaniem jest powstrzymywanie przed ześlizgiwaniem się broni.

Funkcja "dziwnej liny" jest raczej nietypowa. Klejnot zazwyczaj owija sobie większość nici wokół rąk ( tak, by pozostawić sobie wystarczające pole do manewru ) i używa jej jako dwóch sztyletów. Jednakże niekiedy zdarza się, że rzuca w przeciwnika jednym z nich, a drugiego wciąż używa do ataku. Gdy ten, którym rzuciła, trafi w cel, nie przerywając walki, wyszarpuje go z przeciwnika. Tym samym mocno uszkadza jego fizyczną formę.

Oprócz tego może używać swojej broni do tak zwanego "Pocałunku żmii".

Umiejętności[]

Podstawowe[]

BańkaSyrecyt

Klejnot jej przyjaciółki - Hemalit wewnątrz bańki

Serycyt jak każdy klejnot ma możliwość zmiany kształtu, fuzji, bańkowania i wycofywania się do formy klejnotu, by uleczyć rany.

Tak jak każdy Serycyt posiada zdolność odczytywania emocji przeciwnika.

Serycyt posiada także własną broń.

Własne[]

Wspinaczka[]

Serycyt umie się wspinać. Bardzo pomaga jej w tym jej broń, którą wykorzystuje jako zabezpieczenie. Ma do wyboru dwie możliwości - albo wbija sztylet w skałę i podciąga się na linie albo zarzuca linę na najbliższą wystającą skałę i z pomocą sztyletów wspina się do góry. Odkąd skończyła tysiąc siedemset lat, ma to opanowane do perfekcji.

Pocałunek Żmii[]

Gemsona3

Podczas używania tej umiejętności

Jest to jedna z najdziwniejszych technik walki stosowanych przez ten klejnot.

Warunkiem jej użycia jest szczery gniew, bądź nienawiść kierowana w stronę przeciwnika.

Podczas używania tej umiejętności następują znaczące zmiany w wyglądzie klejnotu. Po pierwsze postać staje się na wpół materialną poświatą/ cieniem. Części ciała klejnotu nie są ze sobą złączone, a w miejscu oczu i kamienia widać pozorną pustkę. W rzeczywistości wciąż pozostają na miejscu, jedynie tracą widoczność, by zmylić przeciwnika. Na całej powierzchni jej ciała powstają jaśniejsze pręgi, które świecą na przemian mocno i słabo. Zamiast spodni, Serycyt nosi porozszczepianą sukienkę.

Pocałunek żmii rozpoczyna się w momencie, gdy Serycyt postanawia pozbyć się kogoś na zawsze. Wówczas zmienia się w wyżej opisana poświatę, a następnie wywołuje broń. Potem wbija jeden ze sztyletów swojej liny w sam środek klatki piersiowej przeciwnika. Część liny owija parokrotnie wokół ofiary, by w ten sposób uniemożliwić jej ruch. Nic zaczyna się kurczyć i jednocześnie powstaje wokół niego czarna poświata. Na sam koniec drugi sztylet jest wbijany tuz obok pierwszego. Oba ostrza uwalniają w tym samym czasie truciznę, przez którą klejnot traci fizyczną formę.

Skutkiem używania na kimś tej umiejętności jest nieodwracalne zakażenie klejnotu. W przypadku istot organicznych następuje niemal natychmiastowy zgon.

Po skończeniu, Serycyt powraca do swojej codziennej ( nieco osłabionej ) formy. Klejnoty pokonane w ten sposób przetrzymuje w bankach.

Oczy sędziego[]

Serycyt posiada także zdolność, która nie ma zastosowania w walce, ale mimo tego jest niezwykle przydatna w kontaktach z innymi klejnotami. Sama tą umiejętność nazywa "oczami sędziego".

Klejnot potrafi odczytać z oczu rozmówcy, czy mówi ona prawdę, czy też kłamie.

Wbrew pozorom nie zawsze to wie - jeśli nie będzie chciała wykorzystać tej zdolności, nie wykorzysta jej. To często utrudnia jej życie - Serycyt rzadko kiedy wpadnie na to, że potrafi sprawdzić prawdomówność rozmówcy.

Klejnot, który kłamie, przez ułamek sekundy staje się zielony, ten natomiast, który mówi prawdę - czerwony. Jak na razie nie wiadomo, czy i jak działa to w przypadku form organicznych.

Kieszonkowy wymiar[]

Kieszonkowywymiarserycyt

Mniej więcej wygląd kieszonkowego wymiaru

Podobnie jak Lewek, Serycyt posiada swój własny, kieszonkowy wymiar.

Wyglądem przypomina las spowity mgłą. Widoczność w nim jest przez to nieco ograniczona, jednak dzięki podświetlanym znakom, łatwo się tam odnaleźć. "Drzewa" są czarne, różnią się od siebie głównie wielkością. Występują zarówno iglaste jak i liściaste. W kilku miejscach nawet można się natknąć na gołe pnie.

Zważywszy na przyzwyczajenie klejnotu do braku światła, w wymiarze panuje wieczna noc.

Cytat1 Tam... tam jest troszeczkę inaczej. Wiecznie rozgwieżdżone niebo, gwiazdy o jakich ci się nawet nie śniło. One... lśnią nieco ciemniej... ale za to mam ich tam więcej niż wy widzicie na Ziemi. A jedna jest wyjątkowa... Cytat2
Serycyt o niebie w swoim wymiarze kieszonkowym

Jak na razie wiadomo, że trzyma w nim co najmniej siedem klejnotów zakażonych pocałunkiem żmii, dwie armaty z czasów rebelii, bańkę z Hemalit oraz farby i inne przybory rysownicze. O pozostałych przedmiotach znajdujących się wewnątrz na razie nic nie wspomniała.

TBA[]

Historia[]

Gemsonayin4

Serycyt niedługo po narodzinach - dokładniej w wieku stu lat

Serycyt była jednym z niewielu klejnotów powstałych naturalnie na Lodowej Twierdzy. Stało się to mniej więcej 4 000 lat przed założeniem tam pierwszego Przedszkola. Niestety, planeta ta nie była odpowiednim miejscem dla jej typu klejnotu. Panująca tam temperatura znacząco odbiegała od optymalnej, a lodowe tornada dodatkowo wyniszczyły jej kamień. Między innymi przez to jej skóra przybrała siny odcień, a pod i nad oczami powstały ciemnoszare przebarwienia. W dodatku z tej samej przyczyny na jej klejnocie pojawiły się białe plamki.

Wówczas jeszcze nie wiedziano, że każdy klejnot potrzebuje konkretnych warunków do prawidłowego rozwoju. Dlatego też nikt nie przeniósł jej chociażby w inny, cieplejszy rejon planety. To z kolei wpłynęło negatywnie na ujawnianie się jej umiejętności. Pierwsza z nich - bańkowanie - aktywowała się dopiero, gdy osiągnęła wiek tysiąc trzystu lat.

Nikt się nią specjalnie nie interesował do tego czasu, żyła z dala od innych. Aż nadszedł pewien straszny, a zarazem przełomowy moment w jej życiu...

W wieku czterech tysięcy lat Serycyt musiała zmierzyć się z jednym z najtrudniejszych etapów swojego życia - z zapoznaniem i zaakceptowaniem przyjętych norm społecznych. Wtedy bowiem na Lodowej Twierdzy powstało pierwsze Przedszkole i pojawiły się pierwsze Klejnoty inne niż ona sama oraz pozostali mieszkańcy planety. Wtedy też po raz pierwszy spotkała Hemalit - swoją późniejszą przyjaciółkę. Miała ona nauczyć ją jak funkcjonuje Homeworld.

Przez pierwsze kilka lekcji całkowicie ją ignorowała i uciekała od niej - nie potrafiła przyzwyczaić się do obecności innego klejnotu. Potem stopniowo zaczynała akceptować Hemalit - co wcale nie zmieniało faktu, że nie zgadzała się z tym, co ta próbowała jej przekazać. Prowadziła z nią na ten temat długie rozmowy, które z czasem zaczęły zmieniać przekonania Hemalit co do podziału na stany. Niestety klejnot ten nie potrafił trzymać języka za zębami - przez co kilka razy Serycyt została dyscyplinarnie pouczana przez wyżej postawione klejnoty.

Ostatecznie zmuszona była opuścić na jakiś czas Lodową Twierdzę i zamieszkać na Homeworld - by tam dokończyć szkolenie w praktyce. Drogi jej i Hemalit rozeszły się, choć klejnoty starały się utrzymywać ze sobą kontakt. Z jednego jej listu Serycyt dowiedziała się, że Hemalit wróciła do swoich przekonań, a nawet otrzymała swój przydział wojskowy.

Na Homeworld wszystko wydawało się Serycyt inne niż na Lodowej Twierdzy. Klejnot bardzo nie lubił tego, że w jednym miejscu przebywało tak wiele osób. Wszystko tak różniło się od tego, co znała. Wciąż nie do końca znając zasady panujące na planecie, popełniała poważne gafy - na przykład zaczepiała osoby o wyższej od niej randze, by spytać o drogę. Wywołała przez to kilka ulicznych bijatyk.

Po jakimś czasie przyzwyczaiła się do życia i norm społecznych tej planety i była stosunkowo szczęśliwa. Udało jej się wyjaśnić nieporozumienia (dzięki nieszczerym przeprosinom). Przy najbliższej okazji jednak wróciła na swoją rodzinną planetę.

Serycyt podczas niemej masakry

Serycyt w czasie niemej masakry

Podczas obchodów Dnia Spes, Serycyt znalazła się w samym środku masakry.

Wszystko zapowiadało się normalnie. Wtedy jednak doszło wówczas do trzech wybuchów, następujących kolejno po sobie.

Uciekając po pierwszym z nich, klejnoty znalazły się w miejscu drugiego. Sama Serycyt również niewątpliwie by tam trafiła, gdyby nie niespodziewana pomoc jednego z zamachowców, który odepchnął ją tuż pod mury Pałacu Klimatycznego. Klejnot ten wmieszał się potem w tłum i zniknął.

Serycyt natomiast jak się okazało dość poważnie ucierpiała - kawałek kamienia wbił się w jej klejnot.

Nie uszkodził jej jednak na tyle, by pękła.

Jeden z "sanitariuszy" musiał go z niej wyciągnąć. Po bolesnym zabiegu jej kamień naprawiono za pomocą kwarcowych łez.

Serycyt starała się wrócić do swoich codziennych zajęć.


TBA

Cytaty[]

Cytat1 O matko jak mi się nie chce. Tak mi się nie chce, że mi się nie chce nie chcieć... Nie chce mi się! Cytat2
za każdym razem, jak ma coś zrobić
Cytat1 Mięso!!! Cytat2
Serycyt o weganinach
Cytat1 Jestem głodna Cytat2
praktycznie w każdej chwili swojego życia
Cytat1 I zrobię to tak, żeby wyglądało na wypadek. Cytat2
podczas knucia niecnych planów

Realcje[]

Z moimi OC[]

Hemalit[]

TBA

Szary Opal[]

TBA

Szelit[]

TBA

Żółty Kwarc[]

TBA

Bordowa Perła[]

TBA

Motyle Szkło[]

TBA

Tęczowa Perła i Leukoszafir[]

TBA

Lodowy Szafir i Ognista Perła[]

TBA

Krwisty Kryształ[]

TBA

Kotunio i Świecidełko[]

TBA

Chuda Rose Quartz i Dioptaz[]

Zdjęcie Dioptaz i Serycyt

Serycyt stara się zachowywać pokojowe stosunki z Chudą, choć nie zawsze jest to dla niej łatwe. Niejednokrotnie musi ugryźć się w język, ponieważ ma ochotę wytknąć jej drobne błędy. Jest to z jej strony odruch automatyczny - szczególnie w stosunku do osób, które notorycznie się jej o coś czepiają. Dodatkowo sprawę pogarszają dosyć widoczne oznaki niechęci ze strony kwarcu. Serycyt nie bardzo rozumie o co może jej chodzić, ale zauważyła, że poruszanie tematów kłusowników w towarzystwie Chudej nie jest dobrym pomysłem. Ma więc pewne podejrzenia, że Rose nie ufa jej z powodu zadawania się z bandą Prasiolit. Serycyt nie potrafi jednoznacznie określić swoich uczuć co do niej. Uważa ją za nudną i zbyt przywiązaną do swoich obowiązków. Czasem zastanawia się również, co sprawiło, że klejnot ten stara się trzymać spory dystans w stosunku do praktycznie wszystkich - choć po części ją rozumie, bo sama także należy do samotników.

W przypadku Dioptaz jej uczucia są bardziej sprecyzowane. Klejnot ten przypomina Serycyt pewną osobę z przeszłości, którą bardzo lubiła. Przebywanie w towarzystwie zielonej pozwala jej oderwać się od szarej rzeczywistości i choć na chwilę pozbyć się zdrowego rozsądku. Z reguły podczas spotkań wygłupiają się i śmieją z przypadkowych rzeczy. Serycyt podziwia jej pogodę ducha oraz to, że bycie niewidomym wcale nie przeszkadza Dioptaz w poznawaniu świata.

Zielony Szafir i Katie[]

Zielony Szafir i Serycyt tak naprawdę, choć nieszczególnie za sobą przepadały, miały całkiem dobry kontakt. W momentach, których nie przeznaczały na głupie kłótnie, potrafiły się nieźle bawić w swoim towarzystwie. Ich spory były najczęściej wywołane różnicą wieku. Ich znajomość trwała około pół roku, kiedy to sytuacja zmusiła Serycyt do chwilowego stacjonowania na Ziemi. Oba klejnoty wspominają ją raczej dobrze.

TBA

Malaya[]

Serycyt za nią nie przepada. Irytuje ją ciągłe użalanie się nad sobą klejnotu. Nie twierdzi oczywiście, że Malaya nie ma ku temu powodów - jednak kiedy robi to przy każdej okazji, zniechęca do siebie innych. Bardzo nie odpowiada jej także sentymentalność klejnotu, zwłaszcza, gdy wspomina jaka to ona nie była. Po kilkunastu nieudanych próbach zmiany tematu, postanowiła darować sobie rozmowy z nią. Od tamtej pory stara się raczej jej unikać.

Malaya natomiast żywi neutralne uczucia w stosunku do Serycyt. Nie stara się zachowywać przy niej jakoś szczególnie, ale też zauważa, że ta druga raczej nie chce mieć z nią za wiele do czynienia. Całą winę za ten stan rzeczy zwala na swój wygląd i uważa Serycyt za nietolerancyjną.

Prasiolit[]

TBA

Hessonit[]

TBA

Fioletowa Cyrkonia[]

Serycyt i Cyrkonia

Cóż, Serycyt nigdy się do tego nie przyzna, ale wiele łączy ją z Fioletową Cyrkonią.

Tak naprawdę sama miewa często podobnie sadystyczne myśli do tego klejnotu, jednak w odróżnieniu od niej nie wprowadza ich w życie.

Potrafi ją zrozumieć i szczerze współczuje jej przeszłości. Jak dotąd miały okazję spotkać się kilkakrotnie i spotkania te można zaliczyć do udanych. Nie popiera jej sposobu na życie, ale szanuje ją jako dobrego wojownika i przyznaje, że jej metody są skuteczne. Sama nieświadomie podsunęła jej kilka nowych sposobów.

Fioletowa Cyrkonia natomiast wydaje się czuć dobrze w jej towarzystwie i zachowuje się nieco mniej dziwnie niż zazwyczaj. Sama Serycyt odpoczywa wówczas od męczącego bycia miłym na siłę dla niektórych klejnotów. Raz przez przypadek wypowiedziała w obecności imię klejnotu, który ją wkurzał, ale odkąd zniknął on w niewyjaśnionych okolicznościach, stara się bardziej z tym pilnować.

Jeśli można mówić o przyjaźni w przypadku Fioletowej Cyrkonii, to właśnie takowa między nimi występuje.

Ałunit[]

TBA

Kawowa Perła[]

TBA

Banda Prasiolit (Pozostali)[]

TBa

Szmaragdowe siostry []

Serycyt zdawała się tolerować bliźniaczki. Nieszczególne odpowiadało jej ich towarzystwo, jednak nie starała się go unikać. Niekiedy przyłapywała się na tym, że traktuje je jako parę, a nie dwie różne osoby. Co więcej, często je myliła, choć różnice między nimi, były widoczne.

Zdarzało się, że wzajemnie wchodziły sobie w drogę podczas ratowania klejnotów. Serycyt zdawała się być poirytowana ich jednokierunkowym myśleniem w sprawie bandy Prasiolit. Bliźniaczki bowiem uważały ją za głównego wroga, podczas gdy Serycyt dostrzegała w nich szansę na lepsze życie dla wielu osób.

Skruszenie Hani nie wywołało w niej praktycznie żadnych emocji - było dla niej jak informacja o śmierci zupełnie obcej osoby. Czasem wspomina siostry, lecz bez jakiegokolwiek sentymentu, czy wzruszenia.

Czarna Perła[]

TBA

Z klejnotami z Homeworld[]

Diamenty[]

Jej relacje z Diamentami od samego początku wydają się dość skomplikowane. Serycyt osobiście nigdy nie została skrzywdzona z ich rozkazu. Co więcej biorąc pod uwagę fakt, iż tak naprawdę widziała je jedynie dwa razy w życiu, nie ma wyrobionego jednoznacznego zdania na ich temat. Z jednej strony ma w pamięci wszystkie złe rzeczy, jakich doświadczali jej przyjaciele, z drugiej jednak nie zapomniała o krótkim okresie swojego życia, w którym Homeworld stanowił jej prawdziwy i szczęśliwy dom.

Największą sympatią, o ile można to tak nazwać, obdarza Niebieski Diament. Rozumie jej ból po stracie Różowej - głównie z tego powodu nie jest w stanie jej o nic obwiniać.

Różowy i Biały Diament miała okazję poznać jedynie z opowieści, które w dodatku wykluczały się nawzajem. Ma jednak całkowita pewność, że zdecydowanie nie zgodziłaby się z nimi w wielu kwestiach.

Żółty Diament wydaje jej się najbardziej aroganckim i zarozumiałym klejnotem. Nie przepada za nią, ale nie może także mówić o nienawiści.

Diamentowa Rada natomiast ceni ja jako potencjalnego wojownika. Nie uważają jej za zagrożenie i raczej nie zawracają nią sobie głowy. Chociaż faktycznie uważają, że przydałaby im się przynajmniej część jej umiejętności.

Pozostali[]

Serycyt nie miała zbyt wielu okazji, by poznać społeczność Homeworld. Sama zresztą nieszczególnie ich szukała. Z tego powodu jest neutralnie nastawiona do tamtejszych klejnotów - ewentualnie, jak w przypadku większości nieznajomych, po prostu ich nie lubi. Bez konkretnego powodu. Sama nie ma pewności, która ewentualność jest bardziej prawdopodobna.

Z OC innych[]

Złoty Topaz[]

TBA

Odcinki[]

Serycyt

O samej Serycyt[]

  • Zamarznięta woda - historia płatków śniegu
  • Świat według Serycyt
  • Krzyk w ciszy
  • Nienawidzę szarego

Wystąpienia gościnne[]

  • Oczy, które nie widzą: pół żartem, pół serio

Fuzje[]

Tektyt[]

Tektyt jest fuzją Serycyt i Dioptaz. Powstała ona częściowo przez przypadek, częściowo z woli obu klejnotów. Zważywszy na przyjacielskie stosunki między nimi, prawdopodobnie - gdyby nie defekt Serycyt - miałaby dwie pary rąk. Dioptaz i Serycyt nie potrafią się jednak ze sobą łączyć - raz im się to udaje, innym razem znowu nie.

Żadna z nich nie wie, co jest tego przyczyną.

Serycyt nie ma nic przeciwko tej fuzji

Sard[]

Jest to fuzja Serycyt i Prasiolit.

Powstała jak dotąd kilka razy, zazwyczaj z przymusu. Serycyt co prawda nie ma nic do łączenia się z zielonym klejnotem, jednak nie przepada za tą fuzją. Jest to spowodowane brakiem kontroli.

Serycyt nie lubi, gdy nad połączeniem panuje Prasiolit - nie ma wówczas pewności, czy aby na pewno nie stanie się nic złego. Co więcej ich fuzja jest na tyle niestabilna, że utrzymanie jej stanowi dla obu klejnotów spory wysiłek.

Niemniej jednak często okazywała się niezwykle korzystnym rozwiązaniem.

Cyfrowy Grafit[]

Innymi słowy fuzja z udziałem klejnotu należącego do KIKIEGO - Złotego Topazu i Serycyt.

Amber[]

TBA

Ciekawostki[]

Emotka-serycyt
  • Jej wygląd był częściowo inspirowany ludzką wersją Billa Cyferki
  • Jej ulubioną liczbą jest 16
  • Według pierwszego szkicu miała nosić sukienkę lub pelerynę
  • "Dziwna lina" ma nieograniczoną długość
  • Czasem uśmiecha się jak Joker
  • Odcinki na jej temat stanowią osobne epizody, które kiedyś zapewne autorka zbierze w jedną, konkretną serię
  • Lubi tworzyć dziwne i niepotrzebne gify
  • Wkrótce otrzyma nową wersję bez defektu, ponieważ stara bardzo mi się nie podoba
  • Często chodzi na palcach i wykonuje spontaniczne obroty
  • Jest uzależniona od nutelli
    • I w sumie od czekolady oraz większości słodyczy
  • Fioletowa Cyrkonia najprawdopodobniej zrobiła coś klejnotowi, który ją wkurzył
  • Z powodu jej częściowej defektywności wszystkie fuzje z jej udziałem mają standardową ilość kończyn niezależnie od relacji pomiędzy klejnotami biorącymi w niej udział
    • Podobnie wszystkie bronie fuzji z jej udziałem powstają poprzez zniszczenie broni klejnotów ją tworzących
  • Była świadkiem wszystkich trzech batalii o Lodową Twierdzę
    • Na własne oczy widziała skruszenie Hemalit - swojej przyjaciółki, jednak nie potrafiła określić, gdzie znalazł się jej klejnot
      • Szukała go już po wygranej Homewolrd
  • Kiedy mówi o Diamentach, najczęściej określa je jako "Duże"
  • Stworzyła na Marsie mural ze sobą wzorowany na tych z bazy na Księżycu
  • Jej łzy smakują żółcią i cukrem (cukier musi być, inaczej żółć zabiłaby cały smak~Król Julian)
  • Ponieważ w artykule są linki do większości postaci Yin, autorka często używa go jako odnośnika do nich (ponieważ jest zbyt leniwa by wpisywać nazwy swoich klejnotów do wyszukiwarki xD)
  • Jej taniec fuzji praktycznie nie istnieje - ogranicza się do rytmicznego machania ręką i potupywania

Galeria[]

Advertisement